Czerwona sukienka w groszki uszyta z wykroju Burda 2/2021
Nic nie działa tak jak czerwona sukienka - Fisz (tekst piosenki)
Lubię kolor czerwony, a te białe kropki urzekły mnie na maxa! Pomyślałam uszyję sobie z nich długą sukienkę, tym razem padło na wykrój z lutowej Burdy.
Jeśli chodzi o szycie sukienki chyba się nie polubiłam z tym wykrojem ;) Przód mi się marszczył, ciągnął i nie chciał układać. Podejrzewam, że powodem był podwójny materiał, tak sobie wymyśliłam, że będzie ładnie wyglądał od środka, ale w zamian namęczyłam się jak szalona.
Rozkloszowany dół ma swój urok, takie sukienki kojarzą mi się ze stylem hippie, można użyć innej tkaniny, bardziej zwiewnej i uzyskamy bardziej swobodny look.
Sukienka bardzo fajna choć nie na obecne 30 stopniowe upały, wyprasowaną odłożyłam do szafy i wrócę do niej jak się nieco ochłodzi!
Ważne co mnie zaskoczyło to linia cięcia na biuście, spodziewałam się go nieco niżej pod biustem, a linia wypada idealnie na środku biustu. Dość nietypowo i dlatego nie ma zaszewek bocznych, które przeważnie występują w tych wykrojach.
Długi rękaw i długa spódnica dodaje tej sukience ciężkości, a zarazem elegancji, tutaj już więcej nic nie trzeba! Wystarczy założyć ładny bucik i biżuterię...stylizacja gotowa.
Do uszycia sukienki wykorzystałam wykrój z Burdy 2/2021 model 110, sukienka mimo romantycznych akcentów jak rozszerzany fason czy bufiaste rękawy zakończone gumkami, ta sukienka wpisuje się w codzienną garderobę. Szeroka plisa nie tylko zaznacza talię, ale także podkreśla głęboki dekolt w szpic.
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Sukienka piękna:)))bardzo lubię groszki:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPasuje Ci ta sukienka. Wyglądasz w niej wspaniale. <3
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie
UsuńTa sukienka jest bardzo elegancka,nie taka na co dzień:)Ewa
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja w niej chodzę do pracy to dla mnie jest na codzień. Wiadomo nie każdy może sobie pozwolić na taki strój w pracy....pozdrawiam.
Usuń