Moje patenty w małej łazience, metamorfoza łazienki przed i po!

Jak urządzić małą łazienkę w bloku?  

Tym razem post nieco odmienny, nie będzie o szyciu i nie będzie o dekoracji, ale będzie o remoncie małej łazienki. Pokażę Wam moje patenty na tanią aranżację łazienki w bloku.

Po pierwsze moją metamorfozę łazienki zaczęłam od decyzji - wanna czy prysznic? Od zawsze miałam prysznic w mieszkaniu, w tym mieszkaniu łazienka była znacznie większa więc można było postawić na wannę. Wybrałam opcję wanna z szybą i deszczownicą. Specjalnie kupiłam wannę z narożnym uskokiem, żeby można było swobodnie skorzystać z prysznica. Wannę kupiłam w Leroy Merlin, a szybę zamówiłam na Allegro.

Miejsce na kosmetyki mam przy wannie i uwierzcie mi trzymam się tylko tego kącika. Nie ma więcej kosmetyków porozstawianych po całym obrzeżu wanny. Nawet nie mam szczoteczki i pasty do zębów na umywalce uważam, że to jest szpetny element łazienek i psuje jej wygląd.

Postawiłam na biały kolor kafli, na wprost widać kafle z wypukłym motywem w jodełkę. Po bokach i na obudowie wanny znajdują się gładkie kafle, zostały one kupione w Leroy Merlin. Dodatkowym udogodnieniem jest bateria nawannowa, kupiłam ją na Allegro i jest to bardzo wygodne, gdy chce się umyć włosy nad wanną albo napuścić wodę do miski.

Komódka jako szafka umywalkowa została przerobiona ze starocia kupionego w meblach używanych za około 200 złotych. W górnej szufladzie został wywiercony otwór na odpływ i w niej trzymam kosmetyki.

Teraz przechodzimy do aranżacji łazienki! Jednym z  moich "deal życia" czyli coś taniego, a wyglądającego jakby było kupione za miliony monet! To złote lustro, które kupiłam na giełdzie staroci za 30 złotych, bardzo się z niego cieszę, był to dobry zakup. 

Kolejnym tanim elementem tej łazienki były lampki. Kupiłam je na Allegro za 49 złotych za jedną sztukę, są naprawdę wspaniałe! Od zawsze podobały mi się wieszaczki na podręczne ręczniczki, w polskich łazienkach nie spotykam się z takim rozwiązaniem. Natomiast w zagranicznych aranżacjach łazienek bardzo często widziałam takie rozwiązanie. Dlatego i u mnie zawisł mały ręcznik do rąk przy umywalce.

Ta umywalka nablatowa, to też była nie lada przygoda! A wiecie dlaczego? Bo szafka umywalkowa była wąska, a wszystkie umywalki dostępne w marketach budowlanych były większe od niej! Wystawały lub były za duże, dopiero w Ikea trafiłam na małą umywalkę 40 cm*40 cm. Na zdjęciu widać, że i tak jest ona na styk.

Złote akcesoria łazienkowe w Polsce są bardzo drogie, do tego bardzo słaby wybór, a jak już są to nie wszystkie były takie ładne jak bym chciała, na przykład uchwyt na szczotkę kosztował około 300 zł. Ja za swoje uchwyty kupione na Aliexpress zapłaciłam w porównaniu z tym co w Polsce bardzo mało. 

Dywanik łazienkowy kupiłam na OLX za 60 złotych, jest on wełniany z Ikea. Bardzo mi się spodobało jego połączenie kolorów.

Przy suficie w samych rogach zostały przyklejone styropianowe listwy i pomalowane na biało, co sprawiło, że pomieszczenie stało się bardzo eleganckie.

Kolejnym moim patentem to było "obudowanie" rur grzewczych w łazience. Wymyśliłam, że  dobrze będzie zawiesić tam kuty wieszak zrobiony na zamówienie. Dzięki temu mam wieszak na ręczniki, a rury są osłonięte.

Na uwagę zasługuje również szafka, jest to metamorfoza starej szafki kupionej w meblach używanych. Pomalowałam ją na czerwono, a wewnątrz szafki przykleiłam tapetę. 

Do dekoracji ściany użyłam, stary dekor. Pomalowałam go na biało i następnie przetarłam papierem ściernym. Jeśli chodzi o zielony kolor na ścianie to muszę przyznać, że jest obłędny to farba Dulux i w rzeczywistości jest nieco ciemniejszy! Poniżej zdjęcia łazienki przed metamorfozą! Jest różnica prawda? 

Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia!