Bluzka uszyta z wykroju Burda 03/2019 model #103

Łazienki Królewskie w Warszawie

Przed wyjazdem do Chin odwiedziłam Łazienki Królewskie w Warszawie. Pogoda dopisała i można było zrobić fajne zdjęcia. Najbardziej mi się podoba zdjęcie w tym kwitnącym bzie.

Przepiękna zielona trawa, po której chciało się aż chodzić na bosaka...jednak nie zaryzykowałam:) kwitnące kwiaty i zieleń działa motywująco i pobudza do życia.

Okulary kupiłam w tamtym roku na Aliexpress, teraz myślę czy nie kupić sobie jeszcze takich czarnych. Link do okularów TUTAJ.

Tkaninę miałam w swoich zasobach domowych. Mam mnóstwo tkanin, czasem na nie patrzę i myślę o jakie brzydkie, potem przechodzi mnie myśl po co ja to kupiłam?! Po roku się okazuje, że szare lniane płótno, które kupiłam pięć lat temu jest hitem obecnego sezonu:)

Bluzkę zestawiłam ze spodniami i butami sportowymi, równie dobrze można ją założyć do spódnicy.

Moje ulubione zdjęcie, utopiłam się w kwiatach:) 💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜Bufiaste rękawy o nietypowej długości bo za łokieć, uatrakcyjniają sportowy fason tej bluzki. W wersji bardziej eleganckiej bluzkę można nosić z paskiem.

Bluzka - Dalwi//Spodnie-Stradivarius//Okulary-Aliexpress

Do uszycia tej bluzki wykorzystałam wykrój z Burdy 03/2019 model 103. Przedłużone szwy ramion bardzo mi się spodobały. Rękawy za łokcie i dekolt w szpic też super. Jedno co mogę zarzucić temu wykrojowi, że po zszyciu wszystkich części sterczy dekot. Odstaje od ciała i na ramionach bardzo brzydko się odgina. Jak długo szyję to raczej mi się takie wpadki z Burdą nie zdarzały. Musiałam pruć przód i przyciąć na wysokości ramion tkaninę. Na początku myślałam, że coś źle wykroiłam albo dobrałam zły materiał, niestety po czasie szyłam z niego sukienkę i to samo...dekolt paskudnie odstawał. Oczywiście skorygowałam to, jednak potrzebowałam na to więcej czasu.