DIY - Skandynawskie skrzaty Mojej Mamy. Jak zrobić skrzata?
Ręcznie robione skrzaty z brodą z mopa!
Świąteczny czas wypełniony jest licznymi przygotowaniami do świąt, gotujemy, pieczemy i dekorujemy dom. U mnie i u Mojej Mamy już od miesiąca trwają prace nad świątecznymi skrzatami. Tydzień temu pokazałam Wam moje dekoracje, czyli skrzaciki z ubiegłego roku i skrzata wykonanego w tym roku. Dzisiaj zebrałam wszystkie prace Mamy i prezentuję Wam w tym poście.
Skrzaty siedzące z wiszącymi nóżkami, mogą siedzieć na parapecie czy na półce.
Wszystkie skrzaty są zrobione ze starych swetrów lub bluzek. Znakomity przykład jak można wykorzystać zalegające ubrania w szafie. TUTAJ zobaczcie jak można zrobić takiego skrzata!
Tajemnica brody skrzata?! To mop do mycia podłogi, ma idealne frędzle, oczywiście chodzi o mop, czysty i nowy :)
Od tego momentu zaczynają się skrzaty na stelażu, stelaż zrobiony jest z drewnianych deseczek i pokazywałam go tutaj, jak była robiona skandynawska lalka zobaczcie również TUTAJ tutorial jak zrobić skrzata?
Te skrzaty są stojące i można je postawić gdzie się chce bez ograniczeń. Buciki i futerkowe wykończenia dodają uroku.
Stojąca stożkowata czapka jest zrobiona na tekturowym stożku. Dzięki temu czapka sztywno się trzyma na głowie skrzata.
Cała gromada szykuje się na święta i tworzą dobrą aurę wokół nich, pięknie zdobiąc parapet okna.
Pozdrawiam Agnieszka, wszystkie skrzaty zrobiła Moja Mama. Ja je prezentuję gdyż takie cudeńka trzeba pokazać światu!!! Czerpcie inspiracje i podglądajcie:)
Bajeczne są te skrzaty. Mają w sobie pełno uroku. Muszę sobie takiego koniecznie sprawić
OdpowiedzUsuńPiękne są, polecam sobie takiego zrobić albo zakupić:)
UsuńBajeczne są te skrzaty. Mają w sobie pełno uroku. Muszę sobie takiego koniecznie sprawić
OdpowiedzUsuńAle slodziaki :)
OdpowiedzUsuńTak bardzo fajne i milutkie.
UsuńSkrzaty są urocze:))zatem talent odziedziczyłaś po mamie:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńOj tak to chyba te geny:) dziękuję:)
UsuńTe skrzaty są cudowne! Wielkie chapeau bas dla mamy! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńSkrzaty pierwsza klasa - bardzo mi się podobają. Twoja Mama ma naprawdę talent!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Dziękuję bardzo, mama to zawsze szaleje z tymi skrzatami zrobiła ich chyba z 10 sztuk.
UsuńSą piękne 😀 może sama spróbuję zrobić takiego skrzata
OdpowiedzUsuńPolecam:)
Usuńprzepiękne skrzaty, o wiele ładniejsze niż te w sklepach
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie!
UsuńLovely post dear! Have a great week! xx
OdpowiedzUsuńThank you.
UsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że opanowały cały dom.
Oj tak tworzą miły świąteczny klimat:)
UsuńDekoracje na Święta już gotowe. :) Super, że pokazałaś dzieła Twojej mamy. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, musiałam :) są przepiękne.
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńZ jednej strony są naprawdę mega dopracowane, a z drugiej ciągle mnie jednak przerażają. To naprawdę niepokojące, że nie mają oczu.
Pozdrawiam,
Kasia
Hahah noo...bez oczu...ale widzę, że nikt się nie odważył im je dodać.
UsuńPiękna, klimatyczna dekoracja, jeden ze skrzatów kojarzy mi się z wikingiem :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńPiękne te skrzaty. Gratulacje dla mamy.
OdpowiedzUsuńMimo ze przystroiłam już dom świątecznie, czuję smutek. Ja tez z Anią już wcześniej wszystko przygotowywałyśmy...
A teraz... To drugie święta bez mojej Córki :(
Przepraszam za ten smutny komentarz.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Dziękuję serdecznie, pamiętam Anię i też za nią tęsknię. Czasem zaglądam na jej bloga. Takie święta sprzyjają wielu wspomnieniom...ślę uściscki.
Usuń