Pikowany płaszcz, brak pogody i inne ogłoszenia:)
Płaszcz uszyty z pikówki
Płaszcz został uszyty z tkaniny pikowanej, dokładniej jest to tkanina techniczna służąca do ocieplania płaszczy zimowych. Pod spodem jest taka biała mięciutka ocieplina, a na wierzchu cienka przepikowana podszewka, przeważnie jest niedroga bo po około 15 złotych. W sklepach z tkaninami można ją kupić w różnych kolorach. Polecam naprawdę warto ją wykorzystać do uszycia płaszczy, sukienek i spódnic. Z tej tkaniny mam uszytą sukienkę i ten płaszcz. Polecam zajrzeć do tej sukienki, którą uszyłam w 2016 roku, bo tam pokazałam jak wygląda ten materiał. Teraz mam ochotę uszyć pikowaną spódnicę. Bardzo lubię tę tkaninę:) i szczerze ją polecam.
W związku z brakiem pogody nie mam nowych sesji zdjęciowych nad czym ubolewam strasznie, to jest moja ostatnia sesja jaką mam ale... nie martwcie się, bo już wkrótce wyskoczę i pstryknę jakieś nowe zdjęcia nie mogę Was przecież tak zaniedbywać, ale ten mróz mnie przeraża🙉🙊😒
Moje pierwsze ogłoszenie, to chciałam się pochwalić, że w tym tygodniu na Facebooku odnotowałam 2000 obserwatorów, jest mi strasznie miło, że lubicie mojego bloga, komentujecie i zaglądacie bo to dzięki Wam rozwijam swoją kreatywność i mam chęci do dalszego blogowania. Mam takie przemyślenia, że jak zaczynałam te pięć lat temu i założyłam swój fanpage na Facebooku to miał on zaledwie 80 osób i straszna lipa z tego wyszła, usunęłam go. W marcu 2017 roku założyłam nowy i zaczęłam o niego bardziej dbać i bardziej się angażować, no i mam rezultat 2000 fanów!!🎉🎉🎈🎈🎈
Moje drugie ogłoszenie to takie, że coraz częściej mnie kusi żeby napisać jakiś artykuł na tematy około blogowe, jak prowadzić fanpage, jak zarabiać na blogu, jak pisać bloga, jakie mam przemyślenia na temat blogosfery? Tak długo jestem już w tym temacie, że z chęcią przekażę kawałek swojej wiedzy właśnie Wam. Na początku myślałam, aby utworzyć nowy blog, ale doszłam do wniosku, że w związku z tym, iż i tak mam dużo pracy na etacie to niestety ale bym nie dała rady dbać o drugi blog i prowadzić drugi fanpage. Więc postanowiłam te treści umieścić na tym blogu. Już wkrótce, ruszam i mam nadzieję, że ucieszą Was takie artykuły. Oczywiście nikt na tym nie ucierpi, ani moi fani szyciowi ani fani DIY:) Blog zawsze będzie o moim hobby i DIY, czyli o tym co kocham i uwielbiam. Pozdrawiam Agnieszka💛💚💛💚💜💛💜
Śliczny ten płaszcz! :) Urocze zdjęcia z pieskiem ^^
OdpowiedzUsuńhttps://zzyciaawzietee.blogspot.com/
Dziękuję piesio jest cudowny.
UsuńPłaszcz i sukienka boskie
OdpowiedzUsuńDziękuje jest mi bardzo miło.
UsuńŚlicznie wygląda ;) A piesek uroczy w tym ubranku ;)
OdpowiedzUsuńAle piesiu! :D Sukienka wpadła mi w oko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję piesio jest super :)
UsuńJaki piesek! <3 Płaszcz bardzo mi się podoba i już nie mogę się doczekać, co nam zaserwujesz za wpisy z Twojego blogowego doświadczenia. Na pewno się przydadzą! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję piszą się ale nie ukrywam, że zajmuje to trochę więcej czasu jak wpisy DIY.
UsuńPłaszcz wygląda jak z wybiegu Chanel!!!! Fantastycznie wyglądasz w tej stylizacji :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję jestem zachwycona :) Twoim komentarzem.
UsuńPięknie wyszedł ten płaszcz:) Pikowane tkaniny są nie tylko bardzo praktyczne teraz, ale sa też i wdzięcznym tematem, bo można pokazać, że da się z nich uszyć gustowną rzecz.
OdpowiedzUsuńDziękuję jest mi bardzo miło, że podobają się Tobie moje rzeczy:)
UsuńZaglądam tu od nie dawna, ale bardzo lubię Twój blog. Podoba mi się Twoja kreatywność i ubrania, które szyjesz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję bardzo dużo wkładam w go pracy i energii.
UsuńKrój płaszczyka świetny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszcz! A pomysł na dzielenie się wiedzą nt prowadzenia bloga super, niejedna osoba na pewno skorzysta!
OdpowiedzUsuńTak masz rację może komuś się przyda ta wiedza:)
UsuńDoskonały ten płaszcz...
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Dziękuję :)
UsuńWow świetnie razem wyglądacie <3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńAmazing post dear, I really like it!
OdpowiedzUsuńYour blog is amazing, we should follow each other on GFC. Let me know in the comments on my blog. xoxo
http://lifella2.blogspot.com/
Thank you.
UsuńGratuluję 2000 obserwatorów na fp. Z chęcią poczytam o Twoich doświadczeniach w blogowej sferze. Wiesz, dokładnie wczoraj zastanawiałam się nad zawieszeniem fp. Co to właściwie daje...Nie chcę tak dużo czasu spędzać przy komputerze. Ten rok poświęcę na tego typu przemyślenia.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka cieplutkie.
Coraz gorzej jest na FB jak dla mnie to trzeba włożyć duże zaangażowanie, żeby się tam rozreklamować.
UsuńBardzo ładny płaszczyk :) ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!
UsuńPikówki bardzo lubię, są wdzięczne do szycia. Co roku coś z nich szyję. Też myślę o płaszczyku, ale nie wiem jeszcze jaki kolor. Twój bardzo mi się podoba !
OdpowiedzUsuńJa się czaję na taką spódnicę z pikówki! Widziałam kiedyś taką na Pinterest.
UsuńHello your Blog is very nice and for this now I follow you as a fixed reader! (#374) Do you want to return the subscription? The gfc bar, in my blog, is on the RIGHT scrolling the Blog page a lot! I look forward to you with confidence! http://casaninnamamma.blogspot.it
OdpowiedzUsuńThank you.
UsuńŚwietny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
Dziękuję:)
UsuńAgnieszko, uszyłaś płaszcz? Jestem pod ogromnym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńA przy okazji, strój Twojego pieska pięknie komponuje się kolorystycznie z Twoim płaszczykiem :)
Bardzo chętnie poczytam o Twoich doświadczeniach około blogowych.
pozdrawiam
Gosia
Dziękuję bardzo za miłe słowa, psinka jest cudowna choć ma swój charakterek.
UsuńPłaszcz wygląda świetnie. Podziwiam. Muszę kiedyś się zainteresować się takim materiałem.
OdpowiedzUsuńChętnie się zapoznam z Twoimi doświadczeniami i przemyśleniami dot. prowadzenia bloga.
Pozdrawiam serdecznie i noworocznie :)
Dziękuję bardzo fajny materiał, można z niego uszyć dużo ciekawych rzeczy.
UsuńPłaszczyk jest przepiękny no i oczywiście kolorek śliczny - uwielbiam niebieski
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńBardzo ładny płaszczyk :* słodki piesio:*
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
WWW.KARYN.PL
Dziękuję bardzo pięknie.
Usuńgratuluję sukcesów małych i dużych :) czekam na jakieś porady, bo ja mimo pracy wkładanej w FB ledwo dopiłam 150 ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo FB to ciężki temat ale jest jakaś szansa na rozkręcenie tam bloga.
UsuńGratuluję Ci serdecznie 2000 obserwatorów! :) Super, że zamierzasz poszerzyć tematykę postów. Czekam na nowości. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję już działam w tym temacie:)
Usuńsuper ten płaszczyk, będzie idealny na wiosnę
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo pięknie.
UsuńPłaszczyk śliczny. Gratuluję takiej ilości fanów ;) Z niecierpliwością czekam na nowe wpisy dotyczące prowadzenia bloga i blogosfery. Od osób takich jak Ty osoby (jak ja) zaczynająca przygodę w blogosferze możemy się wiele nauczyć.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo serdecznie ja też zaczynałam było lepiej i gorzej poniosłam jakieś straty...takie życie:)
UsuńPisze pani, że brak pogody, a nóżki gołe :) Pogoda zawsze jakaś jest :)
OdpowiedzUsuńHahah ...no przyznam troszkę zimno było.
UsuńFajny kolor:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie w nim wyglądasz.
Pozdrawiam serdecznie.
Płaszczyk jest super, w życiu bym nie powiedziała, że uszyty jest z podszewki ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaak? To dobrze czyli nie wygląda źle i nie podpada że to podszewka:)
Usuńświetny płaszcz:)
OdpowiedzUsuńGratuluję takiej ilości fanów i o oby przybywało ich coraz więcej ;)
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam o Twoim doświadczeniu blogowym ;)
Dziękuję pierwsze wpisy się tworzą:)
UsuńŚwietnie Ci w tym płaszczu, ma bardzo fajny krój. no i piecho - jest uroczy - jeszcze w tym sweterku - wygląda tak słodko...do zacałowania!
OdpowiedzUsuńJejku nawet nie wiesz ile ja go wyprzytulałam, a to taki mały nerwusik. Ta rasa nie przepada, za takimi pieszczotami jak na przykład maltańczyki:)
UsuńWow! Niezwykły! Podziwiam talent, niesamowity jest ten płaszcz :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Też go lubię:)
Usuńa jak wygląda zamawianie na odległość, żeby uszyć na miarę?
OdpowiedzUsuńNie szyję na miarę, niestety nie mam czasu i założonej działalności. Pozdrawiam Agnieszka.
UsuńWygląda jak płaszcz z drogiego sklepu :) Bardzo podoba mi się krój i ten cudowny kolor!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, tylko cena w drogim sklepie by była wyższa no nie:)
UsuńPiękny płaszczyk. A Twój piesio uroczy...
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień. :)
Dziękuję serdecznie, a pieska wszyscy kochamy.
UsuńŚwietnie wygląda pikowany płaszcz, lubię taki odcień niebieskiego.
OdpowiedzUsuńDziękuję taki ciemny ten niebieski wchodzący w granat, fajny kolor.
UsuńGorgeous! You look lovely dear!
OdpowiedzUsuńThank you.
UsuńPłaszcz jest cudowny! Ślicznie w nim wyglądasz ) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo serdecznie:)
Usuń