Jak powstają marokańskie mozaiki? Sukienka uszyta z wykroju Burda 04/2016 model 115
Pracownia marokańskiej mozaiki (zellige) w Fez
To piękne zdjęcie zrobione jest przy pałacu królewskim w Fez, a dokładniej Dar el-Makhzen to ogromna posiadłość rozpościerająca się na 80 hektarów. Wewnątrz mieszczą się wspaniałe sale pałacowe, mniejsze budynki i piękne ogrody. Niestety turyści muszą się zadowolić oglądaniem pięknych mosiężnych drzwi zrobionych z mozaiki i pokrytych drewnem cedrowym.
Sukienka - Dalwi/ Sandały - Lasocki/ Okulary - Moschino
Sukienkę, którą prezentuję uszyłam z wykroju Burda 04/2016 model 115. Sukienka o prostym kroju, bardzo dobrze mi się w niej zwiedzało. Przez to, że fason tej sukienki jest szeroki i luźny, wspaniale się w niej czułam w te upały. A najpiękniejsze w tej sukience są plecy (tył), dekolt w literę V wygląda rewelacyjnie. Polecam ten wykrój!
Maroko jest przepięknym miejscem, zauroczyłam się tymi barwami, smakami i ludźmi. Marokańskie mozaiki są tam wszechobecne, te wzory geometryczne nie są wytwarzane maszynowo, tylko i wyłącznie ręcznie przez fachowców, którzy umiejętności zdobywają on najmłodszych lat. Technika produkcji jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Mozaiki są to małe płytki terakoty, pomalowane i pokryte szkliwem. Płytki te układa się w geometryczne wzory, które umieszcza się następnie w gipsie lub tynku. W związku z tym, że mozaiki produkuje się ręcznie to cały proces tworzenia jest bardzo pracochłonny. Widziałam jak wykwalifikowani rzemieślnicy wykrawają z dużej kafli małe drobne kawałeczki glazury, po to żeby później ułożyć je w jeden duży blat stołu. Zdjęcie pokazuje, jak wielu czynności wymaga wykonanie tego wyjątkowego materiału wykończeniowego.
Stanowiska pracy znajdują się na podłodze, niestety nie jest to miejsce uporządkowane, każdy rzemieślnik ma swój kawałek miejsca i cały dzień wystukuje na kamieniu kilkaset małych kształtów.
Maleńkie płytki układa się na płaskiej
powierzchni glazurowaną
częścią do spodu, dzięki czemu po zalaniu ich niewielką ilością
materiału spoinującego (cement z wapnem), mozaika jest idealnie płaska a
jej elementy się nie przemieszczają.
W tej pracowni, w której ja
byłam zdradzono, że płytki zalewa się żywicą. Jednak szczegółowy skład
materiału, którym całość jest zalewana, jest tajemnicą rodową
przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Za centra tego gatunku sztuki uważa się Fez i Meknes.
Robi wrażenie czyż nie prawda?? Pozdrawiam Agnieszka :)💛💛💛💛💛💛
Piękny post♥
OdpowiedzUsuńhttps://aamissa.blogspot.com
Pewnie, że te mozaiki robią wrażenie. Trzeba dużo pracy i czasu w nie włożyć, ale efekt zachwyca. :)
OdpowiedzUsuńPiękne są! Dziękuję za odwiedziny!
UsuńAh te klimaty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńGood pitures and cute dress, have a good day
OdpowiedzUsuńhttps://elegant-e.blogspot.com/
Robi niesamowite wrażenie, każdy kraj ma swoją kulturę i tradycje, widać piękną prace. A sukienka urocza odpowiednia na klimat Marokański :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa! Tak w każdym kraju jest coś pięknego!
UsuńLovely dress. Amazing place you visited! :)
OdpowiedzUsuńKathy's delight
Thank you.
Usuńśliczna sukienka !<3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńPiękna sukienka, a mozaiki robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ania.
Usuńthis post is so lovely and the pics are so mesmerizing...
OdpowiedzUsuńxx
Thank you.
UsuńPiękna sukienka! Świetny krój. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńPiękna ta Twoja sukienka, bardzo ładny wzór, wyjątkowo mi się podoba. Zdjęcia cudowne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetto! Taki kwiatowy wzór zawsze na czasie, muszę przyznać, że ta tkanina przeleżała u mnie w szafie naprawdę wiele lat. Jest z lumpeksu i miała jeszcze taką szarą kartonową metkę z oznaczeniami z PRL (wyprodukowana w Łodzi).
UsuńNie miałam pojęcia, jak mozaiki powstają (a zachwycam się nimi od dawna), więc dzięki. W Maroko byłam raz, ale służbowo... więc niewiele widziałam i jeszcze mniej się dowiedziałam (za to wróciłam z zatruciem pokarmowym). Twój wpis spowodował, że zaczęłam rozważać powrót w bardziej turystycznym celu.
OdpowiedzUsuńA sukienka fantastyczna!
Ja byłam pierwszy raz ale bardzo mi się podobało, może dlatego że nie podróżuję dużo to się zachwycam:) Dziękuję za odwiedziny.
UsuńŚwietne zdjęcia. Sliczna sukienka.
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie.
UsuńBardzo ładne zdjęcia, sukienka pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńPrzepiękna sukienka i fantastyczne zdjęcia! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie.
UsuńZ tego wykroju uszyłam dwie bluzki i też byłam zadowolona. Jako sukienka jest równie uroczy, akurat na wakacje :).
OdpowiedzUsuńEwa
Pamiętam, że szyłaś bluzkę dla córki. Bluzka też mnie kusi. Dziękuję za odwiedziny.
UsuńTa waza jest cudowna :-) ślicznie wyglądasz w tej sukience :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńCiekawe doświadczenie zobaczyć jak powstają takie prace. Sukienka prosta ale przez to urocza. Jaj uroda to również wzór na tkaninie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo za miłe słowa!
UsuńSukienka ładna, ale tło zdjęć przykuwa całą uwagę! Cóż za misterna robota...
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za odwiedziny.
UsuńFantastyczna wycieczkę miałaś ! Kiedy dwa lata temu byłam na Teneryfie, podziwiam przepiekne obrazy usypywane z kolorowego piasku, które wykonuje się na tamtejsze święto, podziwiam tych ludzi tyle pracy na kilka dni, tu przynajmniej zostaje to już na stałe, ale robią wrażenie. sukienka super, pieknie wpasowałaś się w klimat !
OdpowiedzUsuńTak podróże naprawdę uczą to co się zobaczy tego już się nie zapomni. Największy szok dla mnie w tych krajach arabskich to jest stosunek do kobiet. Oni już są przyzwyczajeni do takiego życia, to dla nas europejczyków taka odmienność:) ale widoki przecudne. Dziekuję za odwiedziny.
UsuńSukienka super. Ja to lubię takie właśnie luźne kroje :) Co do Maroka potwierdzam: cudne, kolorowe... NIEZWYKŁE!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo pięknie!
UsuńSuch a colorful, inspiring post. The dress is so stunning!
OdpowiedzUsuńwww.fashionradi.com
Thank you.
UsuńDZiękuję bardzo!
OdpowiedzUsuńPiękna, energetyczna sukienka - w sam raz pasuje do otoczenia ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny.
UsuńWow! Te mozaiki robią wrażenie! Sukienka też, bo uszycie czegoś ze wzoru (z papierowego wykroju) jest dla mnie czarną magią:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, proszę się nie bać z czasem wszystko jest bardziej zrozumiałe, trzeba przysiąść, popatrzeć filmiki na YT ...może się rozjaśni.
UsuńMożna dostać oczopląsu! Mozaiki prezentują się świetnie i bezapelacyjnie kojarzą mi się z tamtejszymi stronami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
D.
Te mozaiki są fantastyczne, cudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńKocham Maroko. Mieszkałam tam jakiś czas i mam nadzieje wrócić znowu. Mieszkałam 50 km od Safi, miałam z domu na plażę 150 m. Zakochana jestem. To moje miejsce na ziemi mam wrażenie. Może kiedyś tam wrócę. Często wspominam. Zakochałam się w tamtejszym jedzeniu, ludziach krajobrazach, klimacie. Byłam w górach Atlas, ba nawet na wielbłąda wlazłam, a mam lęk wysokości D
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka. Ja tez szyje, ale z Ottobre. Burda nie jest dla mnie.