Haftowana bluzka sentymentalny post na blogu
Bluzka z kwiatowym haftem
Dzisiaj na blogu biała haftowana bluzka, dostałam ją od mojej mamy. Jest ona dla mnie niezwkle ważna, ponieważ moja mama ją wykonała, jak miała 19 lat. Bluzka z kołnierzykiem jest uszyta, potem mama zrobiła ściagacze w rękawach na cienkich gumeczkach. Następnie wyhaftowała własnoręcznie piękne kwiatki muliną. Bluzka tak przeleżała kilkanaście lat i teraz trafiła w me ręce. Czy Wy też macie takie pamiątkowe ubrania, po mamie, po babci??
Buty - Kazar//Bluzka - Dalwi//Spodnie - Levis
Co aktualnie robię???
💚szyję sukienkę z tego wykroju tutaj na FB
💛przygotowuję post o kratce Vichy, już kiedyś uszyłam z takiej obrusowej kratki sukienkę,
💖robie tutorial, jak uszyć torbę plażową, pokazywałam ją na FB
Sporo tego się nazbierało dziękuję, że zaglądacie i aktywnie komentujecie. Pozdrawiam i miłego weekendu życzę:):) Buziaki zaraz jadę po tkaniny, jak by mi było mało:) Buźka pozdrawiam:)
Co tam w sklepach??
Na Aliexpress jak zwykle ceny do 50 złotych za bluzkę.
Przepiękna i bardzo wdzięczna. A do tego jak wyjęta z aktualnych pokazów. Ja niestety talich skarbów nie mam, ale Tobie tej bluzki bardzo zazdroszczę 😊
OdpowiedzUsuńSpokojnie poczekamy :) może i ty coś nabędziesz z haftem:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci w tej bluzeczce :) hafty bardzo Ci pasują :) Pozdrowionka weekendowe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu.
UsuńPiękna pamiątka, zarówno dzięki swojej historii, jak i dosłownie. Bardzo lubię takie kwieciste klimaty. Wyglądasz jak żywcem wyrwana z musicalu "Hair". Super miejscówka na zdjęcia, te zielone drzwi <3
UsuńPozdrawiam
polka-dots.pl
Przepiękna jest ta blizeczka
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńPięknie wyglądasz :-) Połączenie tej bluzki z dzinsami - śliczne :-)
OdpowiedzUsuńSuper, dziękuję bardzo mi miło czytać te słowa.
UsuńPiękna ;) Naprawdę śliczny haft :)Ładnie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie!
UsuńJakie to słodkie i sentymentalne, mama na pewno się cieszy, że nosisz bluzeczkę :). Prześliczna robota!
OdpowiedzUsuńEwa
Dziękuję Ewo, tak cieszy się i jeszcze krzyczy, żebym w jakimś ostrym proszku nie wyprała:):) Żebym oszczędzała ją i ma być przekazana następnemu pokoleniu.
UsuńWow ! Piekna bluzka, z haftami bywa róznie, są lepsze i gorsze, ale te są cudne, pogratuluj mamie, zdolniacha z niej ! Stylizacja świetna !
OdpowiedzUsuńTak przekażę gratulacje, a tak a pro po muszę ją nakłonić do jakiejś nowej sesji.
UsuńBardzo ładna bluzeczka, tak to jest z modą że kołem się toczy i jak mamy jakieś perełki chociaż nie modne warto je trzymać bo pewne jest że po jakimś czasie znowu będą na topie ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie wszystko z czasem wraca do mody, tak jak teraz lata 90te. Na przykład szerokie bluzy i wielkie kurtki:)
UsuńPiękna bluzeczka, niesamowity ten haft, prawdziwe zdolności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, bardzo ładny ten haft też jestem zauroczona.
UsuńBluzka urocza.... Stylizacja na duży plus. pozdrawiam. Jestem tutaj.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za miłe słowa, cieszę się że mnie odwiedziłaś.
UsuńJaka piękna ta bluzka! Kwiaty są niesamowite, takie dopracowane... super!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie i pomyśleć, że teraz mało kto haftuje wszystko robią maszyny, tylko rysunek się wgrywa i maszyna robi swoje.
UsuńTylko pogratulować takiej świetnej bluzeczki. Nie dosyć, że ładna, to jeszcze pamiątkowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :*
Dziękuję pięknie.
UsuńŚwietny look. Modny i stylowy. Bluzeczka śliczna. Super zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo serdecznie.
UsuńBardzo ładna, uwielbiam takie hafty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Justyno też uwielbiam hafty. Szczególnie kwiaty.
UsuńMam parę perełek po mojej Mamie, niestety są już na mnie za ciasne a trzymam je dla sentymentów :)Też mam sztuczną biżuterię z lat 80-tych, nic nie wyrzucam. A bluzeczka cudna, nie znajdzie się takiej w żadnym sklepie.
OdpowiedzUsuńJa pamiętam taki ciekawy epizod z biżuterią mojej mamy. Kiedyś poszła do sklepu i mi dała do zabawy swoje korale. Ja pod jej nie uwagę poprzecinałam sznurki i wszystkie korale wsypałam i wymieszałam w jednym kubku. Fajnie co?? Wyobraź sobie jej minę:)
UsuńPiękny haft. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńDobrze, że ta bluzka "czekała" na Ciebie :)
Tak i teraz taka moda nastała na róże i hafty, więc jest jak ulał:)
UsuńUwielbiam takie znaleziska!
OdpowiedzUsuńJa też nieraz wygrzebałam coś z szafy mojej Mamy – co prawda nie szyte przez nią, ale nadal świetne ;) Piękne rzeczy można znaleźć, do tego świetnej jakości w porównaniu ze współczesnymi wyrobami.
Tak, dużo perełek można też kupić w SH, ale wiadomo takie wyjęte z babcinej szafy ma inną wartość:)
Usuńśliczna bluzka , ja nieste ty nie mam :(
OdpowiedzUsuńDziekuję serdecznie.
UsuńWoW!!! Zazdroszczę bardzo, chętnie bym ją z Ciebie zdjęła i włożyła na siebie!!! :D Piękne hafty i super ponadczasowa bluzka. Ja bym ją jeszcze przetrzymała i przekazała następnemu pokoleniu ;)
OdpowiedzUsuńJasne taki mam zamiar przekazać dalej. Dziękuję pięknie, za pochwałę.
UsuńWow! Świetny wpis :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i Zapraszam rowniez do mnie : http://zapteczkifarmaceutki.blogspot.com
Dziękuję i z chęcią odwiedzę.
UsuńTaka bluzka to prawdziwy skarb , Twoja mama uszyła prawdziwe cudeńko ! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Przekażę mamie.
UsuńSuper bluzeczka, ostatnio bardzo polubiłam hafty. ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szwagierka robiła porządki w szafie i przekazała mi 3 bluzki haftowane przez nieżyjącą już moją teściową do wykorzystania na blogu, z jedną z nich zdjęcia czekają już w kolejce, na zaaranżowanie pozostałych szukam jeszcze pomysłu, bardzo ciepło mi się zrobiło na serduchu teraz tym bardziej jak patrzę na Twoją piękną bluzkę :)) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBluzeczka cudowna : ) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo.
Usuńjaka ta koszula jest piękna, hafty bardzo podobają mi się i to bardzo, sama dalej szukam dla siebie takiej idealnej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie.
Usuńnice blog, and i like all your works :)
OdpowiedzUsuńIT’S A GIRL THING
INSTAGRAM
Thank you.
UsuńGorgeous! You look lovely dear!
OdpowiedzUsuńThank you.
UsuńTa bluzka jest cudowna.Moja nauczycielka od kółka hafciarskiego miała dużo haftowanych ubrań -ja zaczęłam i skończyłam tylko na serwetkach ;-)
OdpowiedzUsuńDobre i to przynajmniej znasz technikę, ja nigdy nie miałam szydełka w ręku, haftować trochę haftowałam.
UsuńIle to pracy kosztowało aby zrobić takie arcydzieło, trzeba dużo dyscypliny i cierpliwości ale efekt końcowy jest fenomenalny <3
OdpowiedzUsuń-------------------------
http://fashionelja.pl
Tak masz rację, cierpliwości to podstawa.
UsuńDziękuję.
OdpowiedzUsuń