Symetria asymetria czyli granat kontra czerwień.
Witajcie serdecznie, słonko nam zaświeciło pięknie. Ciepło się zrobiło, miałam zaplanowanych kilka innych postów ale muszę się wstrzymać bo nie dokończyłam jeszcze sukienek. Tyle ciekawych zajęć, że po prostu czasu zabrakło. Dzisiaj chciłam pokazać dwie sukienki, które mama uszyła jakiś czas temu. Pozdrawiam serdecznie i ślę pozdrowienia.
Pięknie wyglądacie. Czy to model w Burdy 9/2012?
OdpowiedzUsuńTak to jest ten model. Mama go trzaska niemal hurtowo:) Tylko kołnierzyk i kokardka jest wymyślona przez nią. Bardzo fajny wykrój do prostych sukienek i fajnie jest dopasowany przez te boczne zaszewki. Ale spostrzegawcza jesteś:)
Usuńteż poznałam ten wykrój ale to dlatego, że totalni mi nie wyszła sukienka z niego, sama nie wiem czemu. Wasze prezentują się ekstra, jeśli miałabym wybrać to mamy podoba mi się bardziej :P
UsuńMama kupiła po 1,5 metra granatu i czerwieni. Ja sobie zamówiłam sukienkę czerwoną ponieważ nie mam takiej. A bardzo lubię czerwony.
UsuńTeż nie przepadam za tym modelem, bo wyszła mi szyciowa katastrofa, ale wasze prezentują się rewelacyjnie! Coś kombinowałyście z wykrojem, czy jest bez przeróbek?
UsuńFajnie razem wyglądacie w tym kontrastowym symetryczno-asymetrycznym zestawie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo ... fajny zestaw :) z resztą mi się podoba to samo co mamie i zawsze jest tak a uszyj mi taką samą. Bo wiem, że mamy podobny gust.
UsuńŚliczne sukienuszki, wyglądacie w nich przepięknie! Ściskam mocni i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo też pozdrawiam.
UsuńFajne sukienki♥
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie.
UsuńDziewczyny! coś pięknego, cudownie Wyglądacie w tych sukienkach :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńWyglądacie przeuroczo:)a te kokardki rewelacja:)
OdpowiedzUsuńDziekuję serdecznie...cieszę się że się podobają.
UsuńWyglądacie jak siostrzyczki, pięknie...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńDziękuję też tak myślę, że prawie identyko jesteśmy.
UsuńFantastycznie! Przepiękne sukienki :-) To zestawienie tych samych modeli i kontrastowych kolorów, no i same stylizacje baaaaardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńI ja naprawdę myślałam, że jesteście siostrami, a teraz doczytuję takie ciekawostki ;-)
Tak naprawdę nie jesteśmy siostrami.To moja mama. Pozdrawiam.
UsuńObie jesteście pięknie! Wyglądacie w tych sukienkach obłędnie! Razem tworzycie piękny obraz, kolory świetnie dobrane, dodatki również - jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie, ciężko było nam dopasować, buty ale się jakoś udało.
UsuńNie wiem, która mi się bardziej podoba, obie świetne:) fantastycznie wyszły te sukienki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję obie sa takie same tylko inne kolory mają.
UsuńNie wiem, która mi się bardziej podoba, obie świetne:) fantastycznie wyglądacie w tych sukienkach:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie.
UsuńDobrze, że napisałaś, że masz taką uzdolnioną mamę, bo już chciałam pytać z jakiego sklepu są sukienki! Czerwona zdecydowanie mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, cieszę się że nie widać różnicy że to uszyte.
UsuńŚwietny pomysł - ślicznie wyglądacie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie!
UsuńMama ma wielki talent, ponieważ obydwie są śliczne! :))
OdpowiedzUsuńWyglądacie idealnie <3.
Buziaki :*.
Dziękuję serdecznie.
UsuńŚliczne te sukienki- obie wersje kolorystyczne bardzo mi się podobają -chyba miałabym problem z wybraniem jednej spośród nich ;)
OdpowiedzUsuńJa chciałam mieć czerwoną:)
UsuńSukienki są fantastyczne, świetny pomysł z kokardką-dodaje dużo uroku. Wyglądacie cudownie!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Olu. Pozdrawiam.
UsuńBardzo ładne :-) Tak się zastanawiam czy macie dresy Drogie Panie? ;-) Przy takiej ilości sukienek wyobrażam sobie, że zawsze wyglądacie stylowo :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńJa dresu nie mam, bo w dzień chodzę w tym co mam uszyte. A mama chyba ma dresy jakieś:)
UsuńObie wersje świetne - nie sposób ocenić, która lepsza - remis :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie... pozdrawiam cieplutko.
UsuńAle piękne sukienki - obie wersję mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńśliczne! zdolna mama,tylko pozazdrościć,jak siostrzyczki wygladacie :)
OdpowiedzUsuńi zazdroszcze tez mamie,że ma córkę przy sobie,moja wyjechała :((
Witam nas tez dzieli odległość 270 km. Sesje są robione jak przyjeżdżam do domu rodzinnego, a nie często to następuje. A potem robię posty i wystawiam te zdjęcia.
UsuńBardzo ci do twarzy w czerwieni. No i obie wyglądacie genialnie, masz bardzo zdolną mamę:)
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie.
Usuń