Sukienka z kratką ze skosu - inspiracja z filmu "Do diabła z miłością".
Witajcie kiedyś dawno temu w telewizji leciał film "Do diabła z miłością" (Down with love), strasznie mi się spodobała sukienka jaką miała na sobie Renee Zewlleger. Oczywiście idealnej krateczki z jakiej ona miała uszytą sukienkę, pewnie nigdzie bym nie dostała. Ale wykorzystałam niebieską kratkę, którą miałam już od dawien dawna tylko pomysłu na nią nie było. Ta kraciasta tkanina to wełna z jedwabiem, niepozorna szmatka, a skład jakże bogaty :) Materiał ma taki luźny splot, dlatego strasznie się wyciągał i deformował, no okropny był, ale jakoś dałam radę dokończyć tę sukienkę :) Film słabiutki na 10 gwiazdek dałabym 5 ale jeśli chodzi o inspiracje sukienkowe z lat 60-tych to na 10 gwiazdek dałabym 10:) Spodobały mi się tam jeszcze dwie kiecki, może uszyję je jak będę miała wenę i chęci :)
Czy Wy też tak macie, że inspiracje czyhają na Was wszędzie???
Czy Wy też tak macie, że inspiracje czyhają na Was wszędzie???
Scenki z filmu
Dziękuję bardzo za odwiedziny!!! Pozdrawiam serdecznie!
Świetnie Ci wyszła, moim zdaniem nawet lepiej niż ta filmowa. Ja niedawno widziałam "narzeczoną dla geniusza" i też się raz po raz inspirowałam:)
OdpowiedzUsuńMuszę obejrzeć koniecznie, może też się czymś zainspiruję. Dziękuję za odwiedziny.
Usuńsukienka jest świetna! idealna!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za odwiedziny!
UsuńSuper!!!!! Ślicznie ją uszyłaś! Za każdym razem, kiedy tu jestem, jestem zachwycona każdą kolejną prezentowaną sukienką:) A jeśli chodzi o inspiracje to tak, ale z wcielaniem ich w życie jest różnie;)
OdpowiedzUsuńMi tez różne rzeczy wpadają w oko tylko z czasem pomysły mi wietrzeją z głowy:) i przychodzą następne:)
UsuńSukienka jest ciekawa i bardzo dobrze Ci wyszła :) To wspaniała inspiracja..filmy , gazety :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre rady i odwiedziny :)
Pozdrawiam !
Inspiracje z gazet też mnie dopadają bardzo często. Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam.
UsuńAle fajna replika Ci wyszła - zazdroszczę, bo w ten sposób możesz mieć niemal wszystko, co sobie wymarzysz :-)
OdpowiedzUsuńInspiracje? Ba! Bez nich bym nie istniała chyba ;) Filmy są nieocenionym źródłem.
Jeśli chodzi o "Down with Love" - nie widziałam jeszcze, ale bardzo podobają mi się kostiumy, mimo że są trochę cukierkowe ;) Muszę się też przyznać, że całkiem niedawno obcięłam włosy na wzór i podobieństwo głównej bohaterki ^^
Lubię Renne taka słodka jest. Nawet w komentarzach ci kiedyś napisałam, że jesteś do niej troszkę podobna. Nie wszystko da się uszyć, trzeba mieć dużą wprawę no i nie zawsze uda się zdobyć takie tkaniny, jak mają na przykład w serialu/filmie.
UsuńTak, tak - pamiętam :) Stąd się wziął pomysł obcięcia włosów ;)
Usuńfajna sukieneczka:)
OdpowiedzUsuńinspiracje czyhają... gorzej z ich realizacją, jakis czas temu widzałam Gangster Squad - film dość usypiający, ale kiecki Emmy Stone... ehh... moja lista "do uszycia" coraz bardziej sie wydłuża :)
Pozdrawiam
O muszę go kiedyś obejrzeć koniecznie. Tak samo miałam z tym Do diabła z miłością - nudny strasznie.
Usuńpiękna to za mało powiedziane ;D
OdpowiedzUsuńświetna kratka ze skosu bardzo dobry pomysł ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna i bardzo dobry pomysł z kratką ze skosu :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyszła ta sukienka!! bardzo dobre połączenie materiałów, a model z filmu rzeczywiście inspirujący:) a z tymi "szlachetnymi" materiałami to tak już jest: świetnie wyglądają, rewelacyjnie się noszą, ale zazwyczaj szycie to prawdziwa droga przez mękę:))
OdpowiedzUsuńZ noszeniem to jeszcze zobaczę dopiero raz założoną ją miałam i w dodatku nie prana więc ciekawe czy się nie skurczy:)
UsuńBardzo udane połączenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny.
UsuńŚliczna sukienka :) bardzo fajnie dobrana kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo tak się jakoś udało dobrać materiały, w sam raz miałam takie w domu.
UsuńŁadna suknia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zrewanżowania się :)
http://exclaimhere.blogspot.com/
Dziękuję za odwiedziny.
Usuńładna suknia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję serdecznie
UsuńŚlicznie Ci wyszła♥
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
Usuńwow lepiej niż wersja z filmu, masz ślicznie dobrane kolory i tylko brakuje zdjęcia jak się układa na Tobie :)
OdpowiedzUsuńOgólnie nie przepadam za szarościami ale ta sukienka mi się podoba.
UsuńŚwietna sukienka!! Wyszła superowo! :-)
OdpowiedzUsuńInspiracja to taka rzecz co czyha bez ustanku przez całą dobę, potrafi dopaść człowieka nawetw najmniej oczekiwanym momencie,ale dobrze, że jest :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, dobrze że jest gdyby jej nie było, to bym pewnie nie szyła:) Pozdrawiam.
UsuńByłaś porządnie zainsspirowana, bo wyszło prześwietnie ;)
OdpowiedzUsuńA dziękuję bardzo, inspiracje szkoda że chęci czasem brak.
Usuńfajny blog zapraszam do mnie http://catsandwe.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania i obserwowania:3
Dziękuję za odwiedziny.
Usuńwyszła świetnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny.
Usuńbardzo proszę :))
Usuńbędę odwiedzać.
śliczna! super dobrane kolory, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
Dziękuję bardzo za odwiedziny, teraz przerzucam się na pastele.
UsuńPiękna sukienka. Wyszła świetnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie!
UsuńWOW co za klasyka, sukienka wyszła rewelacyjnie ;)
OdpowiedzUsuńinspiracje modowe zawsze przychodzą niespodziewanie, a kiedy nagła potrzeba to ich brakuje :p
serdecznie pozdrawiam
Tak czasem w pracy mnie dopadają jak trzeba pracować hihi.
UsuńWow! This new dress is pure wonder! You chose the elegant version and of course it is much more versatile than the original one. Love, love your creativity! I have to go find that movie ....
OdpowiedzUsuńThank you.
UsuńWyszła fantastycznie, świetna inspiracja
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny!
Usuń