Tunika z Burdy 10/2011 uszyta przez mamę z delikatnej niebieskiej
żorżety, lekko prześwitującej. Wykrój jest prawie taki sam jak nasukienkę z kołnierzykiem bebe. Do stylizacji mama założyła trzy sznury pereł i niebieskie szpilki.
Burdę mam i wiem o co chodzi :) Trochę mnie przerażały te zakładki, bo nie miałam pomysłu jak je zrobić prosto. Świetnie to wyszło, a kolor jest wręcz obłędny (w ogóle to ukłony z racji użycia żorżety, dla mnie wręcz najbardziej niewdzięcznego materiału do szycia). Jeśli macie jakieś sugestie dotyczące szycia tego typu zakładek, proszę o maila na moją skrzynkę. Będę wdzięczna do grobowej deski (zakładam, że to będzie bardzo długo! ) :))))
Szczerze to moje zakładki by pewnie wyszły pod skos, żorżeta rzeczywiście straszna jest w obejściu. Ale teraz się takie bluzki i tuniki prześwitujące nosi. Spytam się mamy czy miała jakąś konkretną technikę i Ci odpiszę.
Witaj u mnie, jeśli tu jesteś Drogi Czytelniku, to pewnie już zobaczyłeś mojego bloga o szyciu? Mam nadzieję, że się podoba i zostaniesz tu na dłużej? Ja jestem Agnieszka, mieszkam w Szczecinie i tutaj pracuję. Z wykształcenia jestem ekonomistą, na co dzień główną księgową w wolnym czasie szyję, urządzam i dekoruję swoje mieszkanie. Zapraszam do mojego miejsca w sieci.
Świetna tunika. Kolor obłędny.
OdpowiedzUsuńFajnie wyszła ... a kolor rzeczywiście piękny. I pomyśleć, że ten materiał tyle przeleżał:)
Usuńsuuuuper, postuleję za tym, żeby mama zakładała bloga, czem prędzej!:) żeby moja tak szyła..:))
OdpowiedzUsuńTo byś ją pewnie męczyła, żeby Ci szyła:)
UsuńBurdę mam i wiem o co chodzi :) Trochę mnie przerażały te zakładki, bo nie miałam pomysłu jak je zrobić prosto. Świetnie to wyszło, a kolor jest wręcz obłędny (w ogóle to ukłony z racji użycia żorżety, dla mnie wręcz najbardziej niewdzięcznego materiału do szycia). Jeśli macie jakieś sugestie dotyczące szycia tego typu zakładek, proszę o maila na moją skrzynkę. Będę wdzięczna do grobowej deski (zakładam, że to będzie bardzo długo! )
OdpowiedzUsuń:))))
Szczerze to moje zakładki by pewnie wyszły pod skos, żorżeta rzeczywiście straszna jest w obejściu. Ale teraz się takie bluzki i tuniki prześwitujące nosi. Spytam się mamy czy miała jakąś konkretną technikę i Ci odpiszę.
UsuńDZięki
UsuńCudny kolor! Przywodzi na myśl lato...:)
OdpowiedzUsuńPięknie wygladają te zakładki!!
Tak ... ładnie to wygląda, dodają uroku.
Usuńna fotce w Burdzie wyszłyście z mamą jak siostry:) gratuluję!
OdpowiedzUsuńDziękuję ... w sumie to się dowiedziałam od Ciebie, że już jesteśmy w Burdzie. Miłe zaskoczenie! Super super cieszę się.
UsuńŚwietny kolor i fason-muszę tego modelu poszukać bo bardzo mi się podobają ta zakładki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, fason fajny ale pracochłonny.
Usuń