Jak się ubrać do Maroka? Bluzka uszyta z wykroju Burda 03/2015
Jakie rzeczy zabrać w podróż do Maroka?
Jadąc do Maroka długo się zastanawiałam w co się ubrać? To był mój pierwszy arabski kraj odwiedzony w życiu, więc czytałam trochę w internecie, odwiedzałam różne blogi. Teraz mogę się podzielić swoimi doświadczeniami.
Zabierz ze sobą kapelusz, oczywiście nie musisz okrywać głowy i włosów kapeluszem na siłę, jednak miejscami temperatury były tak wysokie, że po prostu słońce paliło w głowę powodując, że mi momentalnie robiło się słabo. Ja wybrałam kapelusz z dużymi oczkami przez co głowa nie przegrzała mi się, a włosy nie przetłuściły, a cały czas czułam się przewiewnie, myślę, że to był strzał w dziesiątkę!!!
Spodnie czy spódnica? Bez różnicy, długość może być przed kolana. Większość turystów nosiła bluzki czy sukienki przed kolano, ja także. Nie było spojrzeń czy uwag. Teraz UWAGA! Ja byłam na wycieczce z większą grupą osób, poruszaliśmy się w miejscach turystycznych z dużą ilością ludzi. Nie chodziłam sama i indywidualnie po mieście w tym stroju po zmroku, nie nosiłam spódnic mini, bo wiem, że taki ubiór jest niepożądany. CIEKAWOSTKA z życia wzięta! Byłam świadkiem jak dwie pary wybrały się na wieczorny spacer, do miasta, a kobiety były ubrane w sukienki przed kolana i w kolorze białym. Niestety szybko wrócili do hotelu, ponieważ marokańczycy zaczepiali kobiety.
Bluzka, zakryte ramiona czy odsłonięte? Nosiłam bluzki takie z krótkim rękawkiem jak i bluzki na szerszych ramiączkach. Nie musisz się zmuszać do zakrywania rąk po nadgarstek. Jednak bluzki na cieniutkich ramiączkach i bluzki bokserki są niemile widziane. Moja bluzka była z lnu, czułam się w takiej tkaninie bardzo dobrze, też możesz pomyśleć o tkaninach bawełnianych lub lnianych wtedy człowiek się tak nie poci.
Bluzka - Dalwi/ Buty - Lasocki/ Spodnie - Lidl/ Kapelusz - Market Chiński/ Okulary - Moschino/ Torebka -Kipling
Swoją bluzkę uszyłam z lnianej tkaniny z domieszką bawełny. Tkaninę uzyskałam ze starej sukienki kupionej w SH za kilka złotych. Sukienka przypadła mi do gustu, głównie z powodu dobrej jakości tkaniny. Szukałam czegoś na wycieczkę do Maroko, zależało mi na bluzce przewiewnej i w jednolitym kolorze. Wykrój jaki wykorzystałam do uszycia bluzki to model 107 z numeru 03/2015 Burda. Ozdobne wstawki to bawełniana taśma i frędzle zrobione ze sznurka. Wykrój jest prosty miałam wątpliwości co do tych marszczeń na przodzie i tyle bluzki, jednak po uszyciu bluzki jestem pełna podziwu nad tym wykrojem. Myślę, że w przyszłości porwę się na tą bluzkę z długim rękawem.
Moje zdjęcia zostały zrobione w najstarszej szkole koranicznej w Marako, dobudowano ją do meczetu Ali ben Yusuf w drugiej połowie XVI wieku. Była największą szkołą teologiczną w zachodniej Afryce. W budynku znajdują się doskonale zachowane sztukaterie tworzące swoistą księgę marokańskiego wzornictwa. Na szczególną uwagę zasługuje misterna kolekcja mozaik, bogato zdobione płytki wykończone łukiem z drzewa cedrowego. Siedem dziedzińców szkoły otaczają malutkie, surowe w wystroju i pozbawione wygód pokoje dla uczniów.
Zobaczcie na tym zdjęciu poniżej w tle są inne turystki, miały krótkie szorty i koszulki na ramiączkach, oczywiście w miejscach turystycznych nawet taki strój się sprawdzi ale jeszcze raz przestrzegam jak pisałam powyżej wieczorem czy po zmroku trzeba już zmienić styl ubierania.
Marrakesz - miasto tętni życiem.
Metamorfoza bluzki
Bardzo klimatyczna sesja. :) Bluzka świetnie się prezentuje. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję bardzo za miłe słowa.
UsuńSuper ta bluzeczka na urlop widać, że przygotowałaś się z pomysłem :) Miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńDziękuję, nie ukrywam przygotowania były dość duże:) Tym bardziej , że wcześniej wiedziałam już o wyjeździe.
UsuńByłam ciekawa czy ktoś wykorzysta ten wykrój, bo to marszczenie wyglądało na modelkach dość problematycznie, na pewno dodawało objetości. A Ty sobie świetnie poradziłaś, leży dobrze, marszczenie wygląda tak jak powinno, w ogóle fajna bluzka. I jeszcze te pomysłowe obszycia :-) Krótkie rękawki to zdecydowanie lepsza opcja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
też przeglądając burdę się nad tym zastanawiałam, szczerze mówiąc to marszczenie mnie powstrzymało od wykroju.
UsuńTeż się bałam tych marszczeń, ale zaryzykowałam i nawet to jakoś wygląda. Myślę o tym, żeby uszyć bluzkę z długim rękawem.Bo wykrój jest dość szybki w realizacji:)
UsuńAle klimatyczne ściany! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńŚliczna bluzeczka! :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Dziękuję bardzo.
UsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńŚwietna ta bluzeczka :) bardzo ładnie w niej wyglądasz :) Zdolniacha z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa Ania.
UsuńŚwietna kolorystyka! :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru! :*
www.diane-fashion.blogspot.com
Dziękuję bardzo!
UsuńBardzo ładna bluzka:))super miejsce do robienia zdjęć:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!
UsuńBardzo ładna bluzka, a len jest idaelny na upały.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Ewa
Dziękuję tak ale to straszny gnieciuch!! To mnie denerwuje:)
UsuńBluzeczka super, cała stylizacja taka klimatyczna i sesja zdjęciowa jeszcze podkreśla urok bluzeczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetto bluzka jest super, myślę czy ją założyć do pracy jeszcze:)
UsuńProsta i jednolita bluzka ładnie się komponuje z pstrokatym tłem - dobrze to zaplanowałaś :D A na serio, świetna bluzka, wierzę, że na pewno Ci się przydaje w upały..
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, bardzo ją lubię zobaczymy czy ją założę jeszcze w tym roku? Może do pracy?:) Pozdrawiam.
UsuńMaroko... mmmmm... pięknie tam! świetna stylizacja. bardzo akuratna do kultury i 'kolorystyki' kraju :) super koszulka i szkoda, że nie wpadły mi w łapki te porteczki, bo marzą mi się takie już drugi sezon...
OdpowiedzUsuńJa kupiłam takie dwie sztuki ale wiem, że nie we wszystkich Lidlach są one dostępne. Jak im się tam rzuci:)
UsuńVery creative!
OdpowiedzUsuńHave a good evening
Fajny styl ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Dziękuję bardzo!
UsuńBardzo udana bluzka.w Burdzie w ogóle nie zawiesiłam na niej oka,a Twoja wersja jest genialna.len,frędzle i Ty w mozaikach prezentujecie się wspaniale;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, śmiało można korzystać z tego wykroju całkiem dobrze wygląda. Pozdrawiam.
UsuńYou look so classy. Love the bag! Have a great week! xx
OdpowiedzUsuńThank you.
UsuńŚwietne mieksce idealnie pasuje do stylizacji, bardzo urlopowo wygladasz !
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja, bluzka świetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńAhh Maroko :) Uwielbiam! :) Super sesja :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńŚwietna przeróbka! Len - uwielbiam! W sam raz na lato.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, len jest bardzo przewiewny super sprawa:)
Usuńświetna bluzka wyglądasz w niej rewelacyjnie! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńBardzo fajne zestawienie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńSuper pomysł na przeróbkę, trafiłaś w styl destynacji :) I świetnie się prezentujesz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję miło mi :)
UsuńKapitalny pomysł, nowa, ładna rzecz. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo!
Usuńładna stylizacja, a len to bardzo przyjemny materiał.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńŚwietna bluzka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Dziękuję, z chęcią odwiedzę.
UsuńPrzepiękne mozaiki, nigdy nie byłam w Marakerszu. Ciekawa bluzeczka Mój Blog
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!
UsuńCiekawy pomysł z frędzelkami przy bluzce :)
OdpowiedzUsuńFrędzelki <3 o otoczeniu nie muszę nic pisać... magiczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, też chcę tam wracać:)
UsuńWspaniała bluzeczka:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Dziękuję bardzo:)
UsuńPodróży zazdroszczę a bluzka naprawdę super. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, podróż bardzo udana polecam.
UsuńPiękne zdjęcia ❤ Strój idealnie pasuje
OdpowiedzUsuńDzięuję bardzo :) Stylizacja udana i też dobrze się w niej czułam.
UsuńŚliczna bluzka :) Zazdroszczę wypadu :)
OdpowiedzUsuńSuper było:) Dziękuje.
UsuńPiękne zdjęcia! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBeautiful and colorful pictures ! I think your choice of wear for Morocco was a very good one.
OdpowiedzUsuńThank you, Marocco is very nice and colorful!!
Usuń