Kamizelka z imitacji futra uszyta z wykroju Burda 10/2011 model 130
OJ...nie jest to moja pierwsza i ostatnia kamizelka! Tak mi się ona spodobała, a jak zobaczyłam w ilu ofertach sklepów sieciowych są kamizelki, to byłam bardzo zaskoczona. Na pewno uszyję jeszcze jedną, a może dwie i trzy:)... zobaczę. Ale spodobała mi się ta część garderoby. Zdjęcia nie oddają tego efektu, bo tutaj się ona strasznie błyszczy a w świetle naturalnym aż się tak nie świeci. Wybrałam taki krój luźny dlatego doszyłam jeszcze pasek żeby się związać.
Buty- Kazar, Spodnie - Lee, Torebka - LV, Koszula - Quisoqe, Kamizelka - Dalwi
Wymarzona część garderoby na nadchodzące chłody, ... i ogrzeje, i ozdobi. Mnie bardziej się spodobała Twoja wersja z paskiem, z obydwu wymienionych wyżej powodów :)
OdpowiedzUsuńTak tak masz rację:) Przynajmniej jakiś pożytek.
UsuńŚwietna kamizelka, z twoją figurą możesz ją nosić i zawsze będziesz wyglądać pięknie i seksownie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńPrzepiękna ta kamizelka, idealna na chłodniejsze dni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Dziękuję za odwiedziny.
UsuńŚwietnie Ci w tej kamizelce!!!
OdpowiedzUsuńTaka kamizelka jest idealna na zbliżające się wielkie chłody :) Muszę zacząć tworzyć listę rzeczy do uszycia :)
OdpowiedzUsuńA teraz piękne ciepłe wełny kuszą w tych sklepach z tkaninami;)
UsuńLubię twoją kamizelkę. Fajnie wyszła i także wolę imitacje futra niż prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny.
UsuńWow!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cudna, na jesień idealna:))
OdpowiedzUsuńKamizelka jest świetna, chyba też muszę sobie uszyć podobną :-)
OdpowiedzUsuń